YAGA YAGA YO
braa and sistren!
Wielkimi krokami zbliżamy się w stronę kolejnego potlucka,
który tym razem odbędzie się w rytmach reggae-dancehall.
Jamajka na ul. Dąbrówki? WHAFEDOO!!!
Gdyby nie Jamajka nie moglibyśmy czerpać dziś radości z muzyki reggae.
Powstała na bazie rytmów afrykańskich połączonych dzięki kongom, bębnom i riffom.
Z klasycznego reggae wywodzi się zaś dużo szybszy dancehall,
z najbardziej erotycznym stylem tańca czyli daggeringiem.
O pozytywne wibracje i rozbujanie ciał, podobnie jak poprzednio zadba
Kid Buttons i jego magiczny sound system.
Bądźcie więc gotowi na prawdziwie jamajski BASHMENT!
W przerwie od hulanek zapraszamy do stolika wegańskich pyszności.
Podobnie jak ostatnio, liczymy na samodzielnie przygotowane roślinne smakołyki i wakacyjną kreatywność!
Jamajskie specjały, czyli owoc Ackee i Callaloo mogą być trudno dostępne.
Pan Zielonka dowiedział się jednak, że większość Jamajczyków najchętniej podjada mango i limonkę ( czyli coś co zdarza się nawet mieszkańcom Podgórza )
Dla tych, których zabrakło ostatnio, relacja z kubańskiego potlucka, który odbył się pod koniec lipca: http://www.panzielonka.com/queridos-amigos-relacja-z-wakacyjnego-kubanskiego-potlucka.html
Czekamy na Was w piątek (2 września) od 18.00. pozytywne wibracje dla wszystkich yo!